wtorek, 27 maja 2014

Dzień Matki w moim domu

Założenie bloga było totalnym spontanem. Wydawało mi się,że cokolwiek napiszę w następnym poście będzie ok.
Niestety po chwili doszło do mnie,że przecież ktoś może to przeczytać. Chwilkę później pomyślałam a co mi tam - w końcu to moje miejsce w sieci.Jestem wariatką, jestem spontaniczna, często najpierw mówię czy robię, a dopiero po fakcie myślę. Dlaczego więc  blog nie ma być jak ja?
Nie dalej jak wczoraj, podobnie jak miliony matek miałam swoje święto. Podobnie jak inne dedykowane konkretnym grupom społecznym i to skłoniło mnie do refleksji. No bo tak naprawdę po co nam takie święta? Moje dziecko na co dzień pokazuje mi jak ważną osoba jestem w jej życiu. Wiem, często robi to nieświadomie, ale to widać. Wierzcie mi.


sobota, 24 maja 2014

Tytułem wstępu

Jestem zodiakalnym bliźniakiem.
Co to znaczy? Otóż mam sto pomysłów na minutę, mnóstwo zainteresowań i coraz mniej czasu na to żeby poświęcić się wszystkiemu czemu chciałabym się poświęcić.
Rozdarta między rodziną, pracą i wszystkim co ważne próbuję nie zwariować, choć mój mąż twierdzi,że na to już zdecydowanie za późno :)
Być może.
Faktem jest, że jestem pozytywną wariatką, która chciałaby zarażać swoimi pasjami wszystkich dookoła. Czasami mi się to udaje, czasami nie. Przecież gdyby wszystko układało się po naszej myśli życie byłoby piekielnie nudne, prawda?

Moja rodzina to tzw dwa plus jeden plus pies :)