Od tamtej pamiętnej chwili każdy kubek, który wpadnie mi w oko musi być mój.
To jedna z pamiątek z Dublina. W dodatku jeden z dwóch kubków, który w trakcie lotu do Polski. Nie polecam Ryan Air :/
Zwykły kubeczek - pamiątka kupiony bodajże za dwa czy trzy euro najpopularniejszym dublińskim sklepie z pamiątkami. Zachwycił mnie tym, że na tak małej powierzchni zmieszczono tyle rzeczy charakterystycznych dla Irlandii ;-)
Być może nieco tandetny, ale swój urok ma.
Zwykły kubeczek - pamiątka kupiony bodajże za dwa czy trzy euro najpopularniejszym dublińskim sklepie z pamiątkami. Zachwycił mnie tym, że na tak małej powierzchni zmieszczono tyle rzeczy charakterystycznych dla Irlandii ;-)
Być może nieco tandetny, ale swój urok ma.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz